Technologia zmienia świat

Plusy dodatnie i plusy ujemne technologii w naszych oczach

Dotrzymywanie kroku współczesnemu światowi i jego technologii wydaje się coraz większym wyzwaniem, choć oczywiście nie jest niemożliwe. Pojawia się masa nowinek technologicznych i tak jak kiedyś z biegu technologii odpadali ludzie starsi, tak dzisiaj już nawet osoby znacznie młodsze czują się zagubione.

Amerykańscy naukowcy z z University of Texas w Dallas pokazują, że włączanie się w nurt technologii, która dodatkowo zazwyczaj stymuluje interakcje społeczne, jest zjawiskiem pomagającym zachować sprawność intelektualną w starszym wieku.

Lans i konieczność dziejowa?

W mediach możemy usłyszeć o nowej erze świata, w której działać będą inteligentne, uczące się maszyny, a my dzięki nim będziemy przekraczać nasze fizyczne ograniczenia. Sęk w tym, że wiele osób może się na to nie załapać chociażby przez powiększające się rozwarstwienie społeczne. Cześć ekspertów sugeruje, że ten nowy, wspaniały świat będzie dostępny tylko dla wybranych, ale może być też dokładnie odwrotnie i masowy charakter sprzętu obniży jego ceny, przez co trafi on pod strzechy. Pozostaje pytanie, komu będzie zależało, by otaczać się takimi urządzeniami, by być na czasie?

Czasami można spotkać się także z innym zjawiskiem, swoistą presją społeczną. Okazuje się bowiem, że od osób na określonych stanowiskach oczekuje się, że będą szły z duchem czasu, będą podążały za trendami. Nawet jeśli takiej osobie nie jest potrzebny najnowszy smartfon, otoczenie będzie od niej oczekiwało, że jej wizerunek będzie uwzględniał najnowsze gazety. Jest takie silne oczekiwanie.

FOMO i inwazja robotów

W tym samym czasie pojawiają się obawy przed utratą prywatności i zalewem informacjami. Mówi się nawet o jednostce chorobowej FOMO, czyli strachu przed ​przegapieniem czegoś. Człowiek czuje potrzebę otrzymywania ciągłych powiadomień. Z drugiej strony, coraz więcej ludzi świadomie przechodzi offline.

Przeczytają nasze myśli?

Technologia to oczywiście rozrywka, ale też chociażby medycyna, gdzie działają roboty-chirurdzy, sam chirurg operuje tylko pośrednio, a pacjent po jednej dobie wychodzi do domu. Powstają protezy kończyn dołączane do egzoszkieletów, za pomocą których będzie możliwe normalne działanie, bo będą sterowane myślami. Specjalny interface przenoszący sygnały bezpośrednio z mózgu do konkretnych urządzeń to przedmiot prac ogromnych rzeszy naukowców.

Być wystarczająco nowoczesnym

Nie można wszystkiego akceptować jak leci, ale strach przed technologią jest drogą donikąd.